W Ogartowie
stanął nowy krzyż przydrożny. Uczcili go mieszkańcy i
piesi pielgrzymi z Połczyna-Zdroju
Ukazując chrześcijański wymiar krzyża, proboszcz
zachęcał zebranych, by powitali krzyż w swojej wiosce
osobistym hołdem wyrażonym chwilą adoracji w dogodnym
czasie. - Obecność krzyża to okoliczność wynikająca z
naszej wiary, ale także z historii Polski. Święty Jan
Paweł II mówił, żeby bronić krzyża, żeby nie pozwolić,
by Boże imię było obrażane. To jest zadanie dla nas -
powiedział ks. Witka-Jeżewski, a dodatkowo papieskie
słowa wybrzmiały z głośników na wstępie uroczystości. -
Każde pokolenie chrześcijan ma swoje szczególne zadanie
i być może dla nas, współczesnych uczniów Chrystusa,
jest nim właśnie obrona krzyża - dodał.
W homilii ks. Damian Derdziński, wikariusz parafii,
podpowiadał, by nie wyrzucać krzyża z codziennych
zwyczajów, by był on obecny w religijnych gestach - rano
po obudzeniu i wieczorem przed snem, przed posiłkiem,
przed podróżą oraz w formie zewnętrznej, np. jako
krzyżyk zawieszony na piersi. - Krzyż niech będzie dla
nas znakiem dumy, że jesteśmy uczniami Pana Jezusa i
dziedzicami wielkiej miłości Boga do człowieka -
wskazał.
- Nie mamy tu, w Ogartowie, kaplicy ani kościoła,
dlatego tak zależało nam, by był tu krzyż - mówią
państwo Cychowscy, mieszkańcy wioski. Pan Grzegorz,
projektant i wykonawca nowego krzyża, nie ma
wątpliwości, że to miejsce w Ogartowie nie mogło
pozostać puste. - Święty Jan Paweł II mówił nam:
"Brońcie krzyża, nie pozbywajcie się go". To nasza
tradycja, że w miejscowościach czy w ogóle na
skrzyżowaniach dróg są krzyże i kapliczki. Ludzie
przystają, modlą się tam - powiedział.
- Zastanawialiśmy się wspólnie, jaki ma być nowy krzyż,
padały różne propozycje, ostatecznie zdecydowaliśmy się
wykonać go z materiału szlachetnego - mówi sołtys
Ogartowa Józef Mizioł. Cieszy się, że uroczystość jest
ważna dla całej parafii, co wyraża obecność pielgrzymów
z Połczyna. - Przede wszystkim zaś inicjatywa
postawienia krzyża jest przyczynkiem do integracji
naszej lokalnej społeczności tu, w Ogartowie. To bardzo
potrzebne i liczę, że ten krzyż jeszcze bardziej nas
zjednoczy - dodał.
GOŚĆ KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKI,